Łukasz Gładysiak
Administrator
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw 9:25, 16 Paź 2014 Temat postu: Replika ładunku 100 g Bohrpatrone 28 - samoróbka. |
|
|
Witam,
Swego czasu kombinowałem z repliką najmniejszych, niemieckich, regulaminowych ładunków wybuchowych instalowanych między innymi w minach przeciwpiechotnych, czyli Bohrpatrone 28 o masie 100 g. Poniżej zamieszczam relację z przygotowania pojedynczego egzemplarza, może kogoś zainspiruje .
Budowa repliki tego 100-gramowego ładunku nie jest specjalnie niczym trudnym. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było znalezienie odpowiedniego rysunku poglądowego z wymiarami. W sieci trafiłem na skan ryciny z oryginalnej instrukcji, który załączam poniżej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Następny etap stanowił dobór materiałów. Jako rdzeń ładunku posłużył mi fragment kupionego w Castoramie trzonka do grabi o średnicy 27 mm (akurat 30 mm nie było) docięty na długość 100 mm. Obsadę zapalnika stanowił wkręt meblowy, stabilizowany przy pomocy zębów. Oba elementy bez problemu kupić można w Castoramie. Zestaw uzupełnił papier woskowany do pakowania broni, klej i wydrukowana na arkuszu samoprzylepnym etykietka (na końcu postu wrzucam dwa przykłady etykiet przygotowane na bazie oryginałów):
[link widoczny dla zalogowanych]
Konstruowanie ładunku rozpocząłem od nawiercenia wiertłem 12 w jednym z końców kołka otworu na obsadę zapalnika. Następnie wprawiłem sam gwint. Przy okazji: umieszczając obsadę w kołku najlepiej korzystać z imadła i powoli go dokręcać, użycie młotka może spowodować pęknięcie kołka (chyba że ma się jakiś z miękkiego drewna). Po oszlifowaniu krawędzi ładunek wyglądał tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie całość owinąłem papierem, zaczynając od końca bez gwinta, który powinien mieć w miarę jednolitą powierzchnię (w tym wypadku zawijanie "na cukierek" się nie sprawdzi ). Ponieważ mój kołek miał kilka milimetrów za mało, użyłem trzech warstw papieru - ostatnią owinąłem w miarę równo wokół całości tak by powierzchnia była gładka. Papier od strony gwinta pozaginałem i przykleiłem na krawędziach. Potem wyciąłem otwór pozwalający na wkręcenie zapalnika. Ostatnią czynność stanowiło wycięcie i naklejenie banderoli. Efekt finalny pokazuję poniżej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żeby nie być gołosłownym przedstawiam również zdjęcie mojej Bohrpatrone 28 z wkręconym oryginalnym zapalnikiem Zugzuender 35 - jednym z wariantów stosowanych przy minach betonowych:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wnioski ostateczne są następujące:
1. Z trzonka od grabi bez problemu wykonać można 12 ładunków więc wydajność jest spora.
2. Oszczędność względem replik kupowanych to jakieś 8 USD na sztuce .
No i to by było na tyle. A, jeszcze fotki tych etykietek: rok 1934 i 1943:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Łukasz Gładysiak dnia Pią 13:17, 17 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|